Gałki, Hucisko, Skłoby. Nieukarane pacyfikacje niemieckich okupantów

11 kwietnia 1940 Niemcy doszczętnie spalili wsie: Gałki, Hucisko i Skłoby. Zamordowano ponad 300 Polaków, w tym 265 mężczyzn ze Skłobów. Pacyfikacje były odwetem za działalność w tym rejonie oddziału mjr Henryka Dobrzańskiego „Hubala”.
30 marca 1940 roku oddziały SS i niemieckiej policji, skoncentrowane w okolicach Skarżyska-Kamiennej, Szydłowca, Chlewisk i Przysuchy, przystąpiły do obławy na polski oddział. Atak na kwaterę główną „hubalczyków” w Hucisku przyniósł jednak Niemcom dotkliwą porażkę.
Polscy żołnierze nie tylko odparli atak przeciwnika, lecz także zmusili go do odwrotu i zadali ciężkie straty, sięgające około 100 zabitych i rannych. Straty własne ograniczyły się do trzynastu zabitych i zaginionych, dziesięciu rannych.
Pacyfikacje polskich wsi rozpoczęły się 30 marca i trwały do 11 kwietnia 1940 roku.
Represjami dotkniętych zostało 31 wsi w powiatach koneckim, kieleckim i opoczyńskim, przy czym cztery wsie zostały doszczętnie spalone, a w piątej zniszczono większą część zabudowy. Niemcy zamordowali 712 polskich cywilów, w tym dwie kobiety i sześcioro dzieci.
Wlatach 70-tych prokuratura w Monachium zdołała ustalić nazwiska 285 jeszcze żyjących uczestników akcji przeciw oddziałowi „Hubala”. Ostatecznie Niemcy nie wszczęli jednak w tej sprawie żadnego procesu.