Markowa. Za odwagę i dobro zapłacili najwyższą cenę. Niemcy zamordowali całą rodzinę Ulmów za ukrywanie Żydów

24 marca 1944 roku w Markowej pod Łańcutem niemieccy żandarmi zamordowali za ukrywanie ośmiorga Żydów rodzinę Ulmów: Józefa wraz z będącą w ciąży żoną Wiktorią i sześciorgiem ich małych dzieci: Stanisławę 8 lat, Barbarę 6 lat, Władysława 5 lat, Franciszka 4 lata, Antoniego 3 lata, Marię 2 lata.
Józef i Wiktoria Ulmowie byli mieszkańcami czteroipółtysięcznej wsi Markowa w przedwojennym województwie lwowskim, a dzisiejszym województwie podkarpackim.
Podczas okupacji niemieckiej, zapewne pod koniec 1942 r., mimo biedy i zagrożenia życia Ulmowie dali schronienie ośmiorgu Żydom: Saulowi Goldmanowi i jego czterem synom (w Łańcucie nazywano ich Szallami), a ponadto dwóm córkom oraz wnuczce Chaima Goldmana z Markowej – Lei (Layce) Didner z córką o nieznanym imieniu i Geni (Gołdzie) Grünfeld.
24 marca niemiecka policja odkryła ukrywających się. Żydowska rodzina została rozstrzelana. Ten sam los spotkał całą rodzinę Ulmów. Wiktoria była wówczas w siódmym miesiącu ciąży – dziecko urodziło się w mogile.
-Kokot (…) w trakcie rozstrzeliwania (…) mówił do nas furmanów: ‘patrzcie, jak polskie świnie giną, które przechowują Żydów – zezna kilkanaście lat później świadek niemieckiego mordu młody chłopak Nawojski.
Po egzekucji rodziny Ulmów i ukrywanych przez nich Żydów Niemcy plądrują gospodarstwo. Furmankami wywożą garbowane skóry, cenniejsze meble, naczynia i ubrania.
Kilka dni później, pomimo zakazu, nocą, kilku mężczyzn z Markowej odkopuje zwłoki Ulmów i wkłada je do prowizorycznych trumien.
-Kładąc do trumny zwłoki Wiktorii Ulma stwierdziłem, że była ona w ciąży. Twierdzenie swoje opieram na tym, że z jej narządów rodnych było widać główkę i piersi dziecka – zezna po latach Franciszek Szylar.
Niemcami dowodził por. Eilert Dieken, komendant posterunku żandarmerii w Łańcucie. Eilert Dieken przeżył wojnę i jako porucznik policji pracował po wojnie na posterunku w Esens. Nigdy nie odpowiedział za popełnione zbrodnie popełnione w Polsce, zmarł w roku 1960. Esens to siedmiotysięczne miasto położone kilka kilometrów od brzegów Morza Północnego i nieodległych Wysp Fryzyjskich.
W 1995 r. Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani pośmiertnie tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. W 2010 r. prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył ich Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2003 r. w diecezji przemyskiej rozpoczął się proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów, który obecnie toczy się w Watykanie.
Od 2018 r. decyzją Prezydenta RP, dzień ten obchodzony jest jako Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.