Cannes. „Last Birthday” kielczanina Mateusza Śliwy z trzema nominacjami na festiwalu filmowym

Pochodzący z Kielc, a mieszkający obecnie w USA operator i reżyser Mateusz Śliwa otrzymał drugą nagrodę za film „Last Birthday” na festiwalu „My Rode Reel” w Australii. Obraz otrzymał również trzy nominacje na festiwalu filmowym w Cannes.
Mateusz Śliwa to uznany już w świecie filmu operator i reżyser. Pochodzi z Kielc, tu pracował przez wiele lat, ale obecnie mieszka w USA i odnosi coraz większe sukcesy. Za zdjęcia do filmu „Credo”, którego był też współtwórcą, otrzymał nagrodę główną na festiwalu w Hollywood.
Ostatnia jego produkcja „Last Birthday” ma obecnie trzy nominacje na festiwalu filmowym w Cannes i duże szanse na zwycięstwo w każdej z trzech kategorii – film powalczy w kategoriach: najlepszy film nieanglojęzyczny, najlepszy dramat i najlepsze zdjęcia.
Do współpracy przy swoich obrazach artysta chętnie zaprasza ludzi z Kielc i nie inaczej było tym razem – w filmie w rolach głównych wystąpili: Ewa Pająk, Hania Krzysiek i Kalina Kowalik, w pozostałych zaś: Staś Mielnik, Iza Wawrzycka, Inga Lang i Olaf Zagórski. Przy scenografii, kostiumach i rekwizytach pracowała również kielczanka Joanna Biskup-Brykczyńska.