Katowice. Dziewięciu Bohaterów naszej wolności

40 lat temu otworzono ogień do górników kopalni „Wujek”. 9 z nich zginęło od kul. Najmłodszy z Nich nie miał nawet 20 lat. Był to zaplanowany z premedytacją mord mający na celu zastraszenie górników stawiających opór terrorowi stanu wojennego.
16 grudnia 1981 r., w KWK Wujek w Katowicach, milicja i wojsko krwawo stłumiły strajk górników protestujących przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego. Zginęło 9 górników, a 21 zostało rannych. Ci którzy wydali rozkazy nie zostali rozliczeni i ukarani do dziś.
KWK „Wujek” nie była jedyną kopalnią, która po wprowadzeniu stanu wojennego protestowała na Śląsku. Jak informuje IPN: „na terenie woj. katowickiego strajkowało około 50 zakładów pracy”. Kopalnia „Wujek” jest jednak najbardziej znana.
W 40. rocznicę masakry w kopalni „Wujek”, 12 górników w strojach roboczych, rozdawało na Dworcu Centralnym w Warszawie ulotki informacyjne, dotyczące pacyfikacji w katowickiej kopalni. Wydarzeniu towarzyszy specjalna wystawa.
Lista zabitych górników z KWK „Wujek”:
- Józef Czekalski
- Krzysztof Giza
- Joachim Gnida
- Ryszard Gzik
- Bogusław Kopczak
- Andrzej Pełka
- Jan Stawisiński
- Zbigniew Wilk
- Zenon Zając.