Paryż. Pokazujemy współczucie i empatię, ale i zdecydowanie

Premier Morawiecki odbył rano spotkanie z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Jednym z tematów rozmów był kryzys migracyjny na wschodniej granicy UE.
Wizyta premiera Morawieckiego w Paryżu to kolejna aktywność dyplomatyczna w ramach spotkań z europejskimi przywódcami. Mają one na celu koordynację reakcji państw europejskich i członków NATO na działania hybrydowe Białorusi.
–Rozmawialiśmy z prezydentem Macronem również o rosyjskiej broni, jaką jest propaganda, fakenewsy, cyberataki, prowadzenie działań dezinformacyjnych w stosunku do całej UE. Te działania powinny spotkać się z solidarną odpowiedzią UE – powiedział szef polskiego rządu.
-Musimy być zdecydowani w działaniach, bo to nie jest zwykła presja migracyjna, taką z którą mieliśmy do czynienia 4-5 lat temu. To jest kryzys polityczny, w którym wykorzystuje się ludzi jako żywe tarcze – podkreślił Morawiecki.
-Pokazujemy współczucie i empatię, ale i zdecydowanie. Gdybyśmy dziś otworzyli nasze bramy, bramy granicy wschodniej, to większość tych osób chciałaby przedostać się właśnie do Francji, Belgi, Niemiec, Holandii czy innych krajów zachodniej Europy – dodał Premier RP.
W związku z aktualnymi wyzwaniami geopolitycznymi premier Mateusz Morawiecki kontynuuje serię spotkań z szefami europejskich rządów. Po spotkaniu z prezydentem Macronem Morawiecki poleciał do Lubljany, gdzie prowadził rozmowy z premierem Słowenii Janezem Jansą. Natomiast jutro spotka się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, a w piątek z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem. Morawiecki w Berlinie spotka się także z Olafem Scholzem, który jest kandydatem na nowego kanclerza Niemiec.