Werona. Fenomenalne zwycięstwo Zaksy w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów
Zaksa Kędzierzyn-Koźle po świetnym meczu w Weronie z Itas Trentino odniosła historyczne zwycięstwo w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów. Sukces tym cenniejszy, że czekaliśmy na niego aż 43 lata. Od czasu gdy Płomień Milowice wygrał Ligę Mistrzów w roku 1978.
Po emocjonującym meczu z Itas Trentino polski klub Zaksa Kędzierzyn-Koźle zwyciężył w siatkarskiej Lidze Mistrzów. W sobotnim meczu finałowym w Weronie to Włosi byli faworytami, a jednak polski zespół pokazał klasę i wygrał 3:1. Podopieczni Nikoli Grbić’a kontrolowali większość meczu i wynik 3:1 odzwierciedla jego przebieg.
Historyczne zwycięstwo skomentował były selekcjoner polskiej reprezentacji siatkarzy Waldemar Wspaniały: Nie mogę mówić. Wzruszenie mi odbiera głos. Cieszę się, że tego doczekałem. W 1978 roku byłem w drużynie Płomienia Sosnowiec, która wygrała Puchar Europy, a teraz widzę, jak Zaksa też zdobywa to wielkie trofeum.