Budapeszt. Eliminacje Mistrzostw Świata 2022. Polska – Węgry 3:3
Po emocjonującym spotkaniu polska drużyna piłkarska zremisowała w Budapeszcie z Węgrami 3:3. Druga połowa należała do Polaków, ale czy debiut nowego selekcjonera polskiej kadry piłkarskiej Paulo Sousy można uznać za udany? Zdania komentatorów są podzielone.
Jeszcze nie ucichły owacje na stadionie w Budapeszcie po meczu Polska – Węgry, a już komentatorzy próbują wyciągać wnioski ze stylu w jakim biało-czerwoni zagrali w pierwszym meczu eliminacji do Mistrzostw Świata 2022.
Debiut nowego selekcjonera polskiej kadry piłkarskiej, pochodzącego z Portugalii, Paulo Sousy zakończył się wynikiem 3:3. Pierwsza połowa nie napawała optymizmem, gdyż prowadzili Węgrzy jedną bramką.
Początek drugiej połowy przyniósł stratę kolejnej bramki i sytuacja na boisku nie wyglądała dla nas dobrze. W tym momencie trener wprowadził na boisko Kamila Jóźwiaka i Krzysztofa Piątka. Obaj zwodnicy szybko wykorzystali sytuację i w krótkim czasie nastąpiło wyrównanie. Wkrótce potem na prowadzenie wyszli ponownie Węgrzy.
Mecz został podsumowany przez Roberta Lewandowskiego trzecią bramką dla Polaków i to dało wynik 3:3.
W drugiej połowie nasza kadra zaprezentowała się całkiem dobrze i stąd doprowadziła do wyniku remisowego. Czy styl w jakim grali w pierwszym meczu eliminacji do Mistrzostw Świata 2022 napawa optymizmem? Tu zdania komentatorów są podzielone. Czekamy na kolejne mecze i kibicujemy biało-czerwonej drużynie. Za kilka dni spotkanie z Andorą w Warszawie.