Markowa. Zginęli razem z dziećmi ponieważ ratowali Żydów

24 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Wybór daty nawiązuje do dnia, w którym Niemcy w 1944 r. zamordowali w Markowej rodzinę Ulmów: Józefa i Wiktorię oraz ich dzieci, wraz z ukrywającymi się u nich Żydami.
77 lat temu – 24 marca 1944 r. dokonano zbrodni w Markowej koło Łańcuta. Niemieccy żandarmi zamordowali 8 Żydów z rodzin: Didnerów, Grunfeldów i Goldmanów oraz ukrywających ich Józefa i Wiktorię Ulmów. Zabili też 6 dzieci Ulmów. Najstarsza z rodzeństwa – Stasia miała osiem lat.
W czasie II Wojny Światowej wyłącznie w okupowanej Polsce, Serbii i Związku Sowieckim za pomoc Żydom groziła kara śmierci. Zginąć można było za okazanie pomocy zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio, a także za niepoinformowanie władz niemieckich o ukrywających się osobach.
W okupowanej Polsce, mimo grożącej kary śmierci za ukrywanie Żydów, z pomocą swoim żydowskim sąsiadom przychodziło tysiące Polaków. Nasi rodacy stanowią obecnie najliczniejszą grupę uhonorowanych odznaczeniem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” w Yad Vashem– 7112 osób.