Warszawa. Wychowała ją Ziemia Wileńska. Dziś pożegnaliśmy na Powązkach Lidię Lwow – Eberle „Ewę”

Na Powązkach Wojskowych w Warszawie pożegnano płk Lidię Lwow-Eberle – żołnierza Armii Krajowej, legendarną sanitariuszkę i łączniczkę 5. Wileńskiej Brygady AK i 6. Wileńskiej Brygady WiN, towarzyszkę życia mjr. Zygmunta Szendzielarza. W ostatniej drodze zmarłej towarzyszyli przedstawiciele najwyższych władz państwowych, rodzina, przyjaciele i żołnierze WP.
Z urodzenia rosyjska arystokratka, z serca i przekonania polska patriotka. Dla współtowarzyszy broni – „Ewa”, „Lala”, dla mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” – miłość jego życia. Latem 1943 wstąpiła do oddziału partyzanckiego AK. Wraz z plutonem „Kitka” w sile około 40 partyzantów, dołączyła do zgrupowania V Wileńskiej Brygady AK dowodzonej przez mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszko”.
Z początkiem kwietnia 1945 roku Brygad podjęła walkę z regularnymi oddziałami LWP, KBW i NKWD, rozbijał posterunki MO i gminne urzędy BP. Uciekając przed bezpieką „Łupaszko”, jak i „Ewa” znaleźli się na Podhalu.
Zygmunta Szendzielarza i Lidię Lwow pochwycono w obławie 30 czerwca 1948 r. Zabrano ich do Krakowa, a następnie przetransportowano samolotem do Warszawy i osadzono w więzieniu na Rakowieckiej w X Pawilonie.
23 października 1950 r. przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie rozpoczął się proces Szendzielarza i Lwow.
Wyroki zapadły już po kilku dniach, 2 listopada „Łupaszko” usłyszał wyrok skazujący go na 18-krotną karę śmierci, Lidię skazano na karę dożywotniego więzienia.
Dziś w uroczystości pożegnania Lidii Lwow – Eberle uczestniczył Prezydent RP Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
– Do ostatniego dnia walczyła swoją pracą o Rzeczpospolitą. Tą wolną Polskę Pani zawdzięczamy. Jestem tu po to by za to podziękować. Żegnamy Panią jako wielki symbol patriotyzmu. Jeżeli ktoś pyta o to, co najpiękniejsze i za co trzeba Pani dzisiaj podziękować. To ja jestem tutaj, żeby podziękować, za kilka spraw. Przede wszystkim dziękuję za wolna Polskę – powiedział Prezydent Rzeczypospolitej.
– Wychowała Panią Pułkownik Ziemia Wileńska i Wilno – tam, gdzie studiowała, tam gdzie Jej koleżanki i koledzy przelewali krew za wolność pomni słów „Idź i czyń”! – powiedział Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Kasprzyk.
– Pokolenie Pani Pułkownik, pokolenie żołnierzy państwa podziemnego, powstania antykomunistycznego rozumiało słowa „Idź i czyń”. Wychowała Panią Ziemia Wileńska, gdzie Pani koleżanki i koledzy przelewali krew za wolność pomni słów „Idź i czyń” ! – powiedział minister Jan Kasprzyk.
Prezydent RP Andrzej Duda w ubiegłym roku nadał Pani pułkownik Lidii Lwow – Eberle Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.