Waszyngton. Cztery ofiary śmiertelne demonstracji. Wprowadzono stan wyjątkowy

Zwolennicy Donalda Trumpa protestowali wczoraj przeciwko zatwierdzaniu przez Kongres głosów Kolegium Elektorów potwierdzających zwycięstwo Joe Bidena. Protesty odbyły się to nie tylko w stolicy USA – Waszyngtonie. Demonstrowali także m.in. w stanach Kansas, Ohio, Michigan, Kalifornii, Kolorado, Utah, Nowym Meksyku, Wyoming i Teksasie.
Cztery osoby zmarły z powodu „nagłych wypadków” podczas zamieszek na Kapitolu i w jego okolicach – poinformował szef waszyngtońskiej policji Robert Contee.
W amerykańskiej stolicy aresztowano ponad 50 osób, a 14 policjantów zostało rannych.
Robert Contee potwierdził, że wśród zmarłych jest kobieta, która została postrzelona przez policję Kapitolu, a także trzy inne osoby, które zginęły w „nagłych wypadkach„.
W Waszyngtonie wprowadzono stan wyjątkowy do 21stycznia, czyli do zaprzysiężenia Joe Bidena na nowego prezydenta USA.