Warszawa. Morawiecki: rozważamy wprowadzenie godziny policyjnej

Rząd rozważa wprowadzenie kolejnych restrykcji w Polsce znacznie dalej idących niż te, które już obowiązują. Premier mówi o wariancie z wprowadzeniem godziny policyjnej w kraju i zakazie przemieszczania się.
Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z portalem wp.pl stwierdził, że może warto postawić kropkę nad „i”, ustanowić godzinę policyjną i faktycznie kilka tygodni do czasu szczepień wytrzymać, zamiast żyć w fikcji „lockdownu bez lockdownu”. Premier powiedział, że w tej sprawie trwają już rozmowy na poziomie politycznym oraz dyskusje z prezydentem.
– Staramy się, czerpiąc z doświadczenia otaczającego nas świata, a także z danych wewnętrznych i opinii lekarzy, przewidzieć najlepszy możliwy model ewolucji pandemii. I tak jak dzisiaj to wygląda przy zatrzymaniu tempa spadku zakażeń nie chcemy ryzykować bardzo wysokiej trzeciej fali – powiedział Morawiecki.
-Rozważamy wprowadzenie dalej idących restrykcji, również dotyczących przemieszania się. Ale one wiążą się z koniecznością wdrożenia nowej legislacji – dodał premier.
– Obserwujemy dane i dalsze decyzje uzależniamy od nich. Już dzisiaj jednak chciałbym bardzo mocno zaapelować, by zachowywać się tak, jakby była godzina policyjna. Tak jakby obowiązywały jeszcze dalej idące ograniczenia. Także w przemieszczaniu się. Zakres zmian zależy od naszej dyscypliny – czytamy w wywiadzie dla wp.pl.
– Dlatego musimy sobie powiedzieć jasno: trzecia fala jest przed nami. Dlatego zdecydowaliśmy się na obostrzenia, które mają zlikwidować fikcję, polegającą na tym, że całe rodziny wyjeżdżają na wyjazdy służbowe, lub w siłowniach pojawiali się sami sportowcy zawodowi, a w galeriach handlowych są tłumy. Tu nie ma czasu na żarty i omijanie prawa, umierają ludzie. Nie można pozwolić na omijanie przepisów i na niefrasobliwość – podkreślił Morawiecki.
Premier jednocześnie przeprosił za pojawiające się błędy popełniane przez rząd w tym trudnym czasie.