Rzym. Włochy opanowała radość przedświątecznych zakupów

Świąteczne zakupy, aperitify w barze czy zwykły spacer na świeżym powietrzu. Przy dobrej pogodzie ulice centrów dużych miast były w niedzielę przez Włochów wręcz szturmowane – informuje Corriere della Sera. Od Rzymu po Turyn, od Mediolanu po Bolonię, przechodząc przez Neapol i Florencję, ulice były pełne ludzi.
Nie brakowało zgromadzeń i kolejek. Wieczorem lokalna policja Rzymu zamknęła dla tłumu teren Fontanny di Trevi.
Według szacunków wraz z powrotem czterech nowych Regionów do stref żółtych – Lombardii, Piemontu, Kalabrii i Basilicaty, około 94 tys. barów, restauracji i pizzerii zostało ponownie otwartych na kilka tygodni.
Jak informuje Corriere della Sera rzymianie wyruszyli na polowanie na świąteczne prezenty.
Wieczorem stołeczna policja musiała zamknąć okolice Fontanny di Trevi z powodu wielkiego tłumu ludzi, którzy tam przyszli.
To samo stało się również w sobotnie popołudnie, kiedy ze względu na zbyt duży ruch uliczny Via del Corso była zamykana co około 15 minut. Podobnie uczyniono z rzymskim metrem, które z powodu jego oblężenia zamknięto na prawie dwie godziny.