Kielce. Niebywała bezmyślność zakażonej koronawirusem

Nawet 5- letni pobyt za kratkami i 30 000 złotych kary administracyjnej może zostać nałożone na 35- latkę, która spowodowała w piątkowe popołudnie kolizję drogową. O ile samo zdarzenie spowodowało jedynie zniszczenia samochodów, o tyle już niezastosowania się do izolacji mogło spowodować bardzo przykre skutki. Okazało się bowiem, że kierująca powinna przebywać w mieszkaniu, gdyż ma dodatni wynik testu na Covid-19.
-Początek tej sprawy, to wezwanie do niegroźnej kolizji w piątek, krótko po godzinie 13. Na ulicy Sandomierskiej w Kielcach 35- letnia kierująca hondą uderzyła w tył taksówki, prowadzonej przez 53- latka. Jednak drobna stłuczka ujawniła, jak skrajnie nieodpowiedzialnie zachowała się kobieta. W trakcie czynności wyszło na jaw, że 35- latka ma dodatni wynik testu na Covid-19 i zgodnie z decyzją służb, do 15 listopada jest obowiązana przebywać w izolacji – informuje Komenda Miejska Policji w Kielcach
Spowodowało to wdrożenie specjalnych procedur, włącznie z odwiezieniem kobiety specjalną karetką w miejsce odizolowania.
Mandat za kolizję to żadna kara, w porównaniu do konsekwencji, które 35- latka może ponieść za niestosowanie się do wytycznych służb sanitarnych. Zgodnie z kodeksem karnym kierująca hondą mając świadomość naraziła inne osoby na zakażenie może zostać skazana nawet na 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 35- latka może zostać ukarana przez służby sanitarne karą administracyjną do 30 000 złotych.