Waszyngton. Trump: próbują ukraść wybory

To, co dzieje się w USA w sprawie wyborów prezydenckich, szokuje cały świat. Czy oszustwa wyborcze będą miały wpływ na ostateczny wynik wyboru prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej? Głos w tej sprawie zabrał prezydent Trump. W trakcie jego przemówienia cztery stacje telewizyjne przerwały transmisję jego wypowiedzi.
Opinia światowa właśnie dowiedziała się, że w USA żyje najstarszy człowiek na Ziemi. Ma dokładnie 197 lat i właśnie zagłosował na kandydata demokratów Joe Bidena w stanie Michigan. Opisywana skala nieprawidłowości i nadużyć, jakie w tym roku zanotowano podczas wyborów prezydenckich w USA, poraża. Na dziś jeszcze nic nie jest wiadomo. Bitwa o uczciwość i demokrację w Ameryce trwa nadal.
W niektórych okręgach jest więcej głosów oddanych niż osób zarejestrowanych w spisach wyborczych. Ujawniono, że tysiące osób, z tych które zagłosowały, już dawno nie żyje. Wiele osób zarejestrowało się podwójnie, a więc mogły dostać podwójne pakiety do głosowania pocztą i mogły podwójnie zagłosować. Tak jest w Michigan.
W Arizonie maleje różnica na korzyść Trumpa. Tam jest jeszcze pół miliona głosów do przeliczenia, a jest to okręg typowo republikański, gdzie nigdy nie było żadnego kongresmena z Partii Demokratycznej. Trwa wojna nerwów. Zwolennicy Donalda Trumpa wyszli na ulice i domagają się uczciwego przeliczenia głosów.
W Pensylwanii przebijano stemple pocztowe na pakietach wyborczych. Czy sądy uwzględnią zastrzeżenia podnoszone przez sztab Trumpa? Nawet jeśli wszystko zakończy się w Sądzie Najwyższym, wygra Donald Trump.
-Jeśli policzymy legalne głosy, z łatwością wygram – powiedział Trump, przemawiając w Białym Domu – Jeśli policzymy nielegalne głosy, mogą spróbować ukraść nam wybory.
-Próbują ukraść wybory. Próbują sfałszować wybory i nie możemy na to pozwolić – dodał Trump.
Trump skrytykował historyczną ingerencję w wybory ze strony wielkich mediów, wielkich pieniędzy i wielkich technologii. Najlepszym obrazem tej opinii jest wydarzenie z nocnej konferencji prezydenta USA. Kanały CBS, ABC News, CNBC i MSNBC przerwały transmisję przemówienia Donalda Trumpa.
Od środy wiele wpisów twitterowych Trumpa jest oznaczanych przez platformę, jako potencjalnie kontrowersyjne lub wprowadzające w błąd lub po prostu blokowane przez administratorów. Jest to niespotykane w historii Stanów Zjednoczonych.
Dalej nie ma rozstrzygnięcia, kto będzie nowym prezydentem w USA. Na wyniki poczekamy jeszcze długo.