Londyn jak Lockdown. Anglia zamknięta do 2 grudnia

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ogłosił kolejny – po kwietniowym – całkowity lockdown dla Anglii. Od czwartku Anglicy muszą zostać w domu. Lockdown ma na razie potrwać do 2 grudnia. Liczba zakażonych koronawirusem w Zjednoczonym Królestwie przekroczyła milion osób.
Anglia zamyka sklepy, poza tymi z żywnością i artykułami pierwszej potrzeby. Z domu można będzie wychodzić tylko w celach edukacyjnych, do szkoły lub na uczelnie, do pracy, dla aktywności fizycznej oraz w celu opieki nad osobą najbliższą. Angielscy analitycy twierdzą, że na Wyspach sytuacja jest gorsza niż zakładano. Epidemia Covid-19 rozwija się bardzo szybko. Zdaniem analityków z powodu koronawirusa umrze w najbliższych miesiącach 85 tysięcy Brytyjczyków. Liczba zakażonych Brytyjczyków przekroczyła ostatnio milion osób.
– Musimy działać teraz. Jeśli nie podejmiemy działań, możemy zobaczyć kilka tysięcy zgonów w tym kraju dziennie – powiedział Johnson.
Brytyjski rząd wprowadza jednocześnie program dopłat do wynagrodzeń pracownikom, którzy w związku z zamknięciem wielu gałęzi gospodarki będą tymczasowo zwolnieni z pracy. Osoby takie dostaną od rządu 80% ich wynagrodzenia.
Decyzja brytyjskiego rządu będzie się odnosić tylko do Anglii, ponieważ ochrona zdrowia jest kompetencją zdecentralizowaną, co oznacza, że w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej odpowiadają za tę sferę tamtejsze rządy.
Premier Szkocji Nicola Sturgeon zareagowała na dzisiejsze oświadczenie rządu Wielkiej Brytanii, że Anglia ponownie wejdzie w miesięczną ogólnokrajową blokadę koronawirusa. W specjalnym oświadczeniu oświadczeniu premier Szkocji stwierdził, że rząd szkocki dokładnie rozważy wpływ dzisiejszego ogłoszenia lockdownu w Anglii, ale Szkocja nadal będzie podejmować decyzje na podstawie rozwoju sytuacji w Szkocji.
W Londynie trwa wielka manifestacja ludzi, którzy sprzeciwiają się wprowadzeniu drugiego lockdownu.
Na całym świecie z powodu koronawirusa zmarło dotychczas 2 miliony ludzi.