Mińsk. Aleksander Łukaszenko oskarża Andrzeja Dudę o „sfałszowanie wyborów w Polsce”

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko oświadczył, że prezydent Polski Andrzej Duda zwyciężył w wyborach dzięki sfałszowaniu ich wyników. Jego słowa zacytowała agencja BiełTA.
Zdaniem białoruskiego prezydentaAndrzej Duda wygrał wybory fałszując je.
– Chcieli urządzić u nas rewolucję. Nawet nie rewolucję, tylko powstanie, a samym im się dostało. Tam sytuacja nie jest łatwa i tak po prostu się nie rozwiąże. Tam w buncie biorą udział nie odrzutki, ale kobiety, i wiadomo, dlaczego się buntują (…). Kobiety buntują się i protestują nie tylko z powodu aborcji. To była ostatnia kropla, która przelała czarę. Duda zwyciężył w sfałszowanych wyborach. Nie miał nawet o 1 proc. więcej od przeciwnika. Sfałszował. I stąd się to wszystko zaczęło. A Polacy nie są głupi i dlatego te protesty wybuchły – oświadczył w czwartek Łukaszenka. Aleksander Łukaszenka przedstawił nową wersję historii, zgodnie z którą w sytuację na Białorusi ingerował prezydent Polski Andrzej Duda, by odwrócić uwagę od „sfałszowanych wyborów w Polsce„.
Warto przy tym zauważyć, że Łukaszenko oskarża Polskę i Litwę o wywoływanie na Białorusi „rewolucji, a nawet nie rewolucji, a rebelii”.
– Sytuacja jest tam niełatwa i nie rozwiąże się tak po prostu. Tam nie zbuntował się byle kto. Powstały kobiety i wiadomo, za co. Powstali chłopi, i wiedzą, za co. Powstali robotnicy, i też wiedzą, za co – oświadczył Łukaszenka.
Szybko na słowa Aleksandra Łukaszenki odpowiedział szef gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski.
– Jego słowa są niedorzeczne. Mogę tylko pogratulować totalnej opozycji w Polsce nowego sojusznika w ich strategii „ulica i zagranica” – powiedział Szczerski w rozmowie z PAP.