Kielce. Czy Wenta dba o wydawanie publicznych pieniędzy

-Kielczanie maja prawo wiedzieć, nie tylko ile trzeba dołożyć do klubu Korona z kasy miasta, ale także czy podejmuje pan wszelkie niezbędne działania i wysiłki, aby zadbać o każdy publiczny grosz – pytają prezydenta Kielc radni Porozumienia Dariusz Kisiel i Arkadiusz Ślipikowski. Kielczanie maja prawo wiedzieć na jakich warunkach i z jakimi obciążeniami dla budżetu miasta prezydent Bogdan Wenta odkupuje Koronę Kielce z rąk niemieckich inwestorów – napisali radni w specjalnym komunikacie.
W czasach obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa i życie polityczne w Kielcach przenosi się do sieci. Dwóch kieleckich radnych Dariusz Kisiel i Arkadiusz Ślipikowski przesłało do redakcji Novego Miasta notkę prasową w sprawie przejęcia udziałów Korona S.A przez miasto Kielce.
–Wiemy na pewno, że środkami z budżetu miasta Kielce zwrócono niemieckim inwestorom ich pożyczki na rzecz Klubu (ok. 5 mln zł). Wszystkie inne zaległe zobowiązania finansowe Klubu ma również pokryć miasto. W naszej ocenie jest to niezrozumiałe i niedopuszczalne. Już podczas sesji Rady Miasta 4 VIII 2020 r. wyrażaliśmy nasze wątpliwości, finalnie wstrzymując się od głosu w sprawie Korony – czytamy w przesłanym komunikacie.
Zdaniem radnych Porozumienia z przekazanej analizy prawnej dokonanej na zlecenie prezydenta wynika, że uchwała z dnia 4 VIII 2020 r. ws. objęcia akcji jest bezskuteczna ponieważ powinna dotyczyć „nabycia”, a nie „objęcia” akcji Korona S.A.,
Radni Kisiel i Ślipikowski zadają w związku z tą sytuacją 4 pytania prezydentowi Wencie:
- Kto przygotował wadliwy zapis w/w uchwały, a tym samym kto ponosi odpowiedzialność za to, że zamiast zagłosować za nabyciem istniejących akcji Rada Miasta zagłosowała za ich objęciem?
- Czy ten błąd miał wpływ na brak finalizacji transakcji przejęcia akcji i trwające już 12 tygodni postępowanie w tej kwestii?
- Jakie nowe zobowiązania powstały w spółce w tym czasie, a więc pomiędzy dniem 4 VIII a dniem 26 X br.?
- Czy wartość spółki przez te prawie 3 miesiące realnie spadła czy wzrosła?
Radni poddali również pod rozwagę zapytanie czy dokument wyceniający wartość spółki nie powinien był powstać jeszcze przed dniem 4 VIII br., kiedy Rada Miasta podejmowała głosowanie. Takie działanie pozwoliłoby radnym zapoznać się z faktycznym majątkiem spółki, jaki ma objąć miasto, przed głosowaniem, ale również dać prezydentowi realne narzędzie negocjacyjne.
-Jako radni Porozumienia Jarosława Gowina domagamy się ponadto, aby prezydent przed najbliższą nadzwyczajną sesją Rady Miasta ujawnił treść porozumienia zawartego w dniu 3 VIII 2020 r. z rodziną Hundsdorferów. Porozumienie w formie załącznika jest integralną częścią umowy i nie może zostać pominięte uwadze radnych. Decydując o zakupie akcji Korona S.A. musimy znać szeroki kontekst sprawy, ponieważ może okazać się, że w treści porozumienia są zawarte ustalenia, na które nie ma naszej zgody. Ujawnienie tego dokumentu jest niezbędne do tego, aby również mieć pełen obraz działań Prezydenta podjętych w tym temacie – informują radni Kisiel i Ślipikowski.
–Ich zdaniem wszystko wskazuje na to, iż prezydent Miasta rekomenduje Radzie Miasta transakcję, w wyniku której konsekwencją obecnej sytuacji będzie przejęcie przez miasto na siebie wszystkich długów wygenerowanych decyzjami niemieckiego właściciela, który przez ostatnie 3 i pół roku, mając większość akcji w spółce Korona S.A., podejmował wszystkie kluczowe finansowe decyzje albo przynajmniej wyrażał zgodę na te decyzje (mowa tu w szczególności o warunkach kontraktowych dla piłkarzy, trenerów, Zarządu, o prowizjach menadżerskich). W naszej ocenie, nie można dopuścić do sytuacji, w której niemiecki właściciel – niejako „bawi się” w biznes sportowy, a następnie w momencie, kiedy ponosi porażkę, gdy klub spada do niższej klasy rozgrywek, wskazuje na mniejszościowego właściciela i nowego nabywcę całości akcji czyli miasto Kielce, jako podmiot, który ma w całości za tę „zabawę” zapłacić – oświadczyli radni.
Zdaniem Dariusza Kisiela i Arkadiusza Ślipikowskiego rodzą się kolejne pytania do prezydenta:
- Jakie warunki wykupu akcji Korony S.A. od niemieckich właścicieli pan wynegocjował?
- Czy poza osławioną korespondencją mailową za pośrednictwem tłumacza przysięgłego, podjął pan w ogóle negocjacje?
- Czy może pan w tym zakresie przedstawić jakieś efekty negocjacyjne, czy po prostu zgodził się Pan kosztem budżetu miasta oddać niemieckim inwestorom wszystkie pożyczone Klubowi pieniądze i zapłacić za długi Klubu, na powstanie których miasto Kielce nie miało żadnego wpływu?
-Pytamy, bo Kielczanie maja prawo wiedzieć, nie tylko ile trzeba dołożyć do klubu Korona z kasy miasta, ale także czy podejmuje pan wszelkie niezbędne działania i wysiłki, aby zadbać o każdy publiczny grosz – podsumowali swoje wystąpienie kieleccy radni.
Ciąg dalszy sprawy będzie miał miejsce na jutrzejszej sesji Rady Miasta Kielce.
Zdjęcie: Fb/Dariusz Kisiel