Czy Polskę stać na consensus ws. koronawirusa

-Na początek chciałem przywołać słowa autorytetu medycznego prof. Zembali, który powiedział, że w obecnej sytuacji wszyscy powinni współpracować ponad podziałami. To solidarność w podejściu do epidemii pomogła nam wiosną – mówił w Sejmie RP premier Mateusz Morawiecki. Na Wiejskiej trwa pierwsze czytanie projektów poselskich dotyczących walki z epidemią COVID-19.
–The Lancet opublikował wspólny consensus naukowców COVID-19 rozprzestrzenia się przez kontakt społeczny, bliskość społeczna, bo one powodują zakażanie się nawzajem ludzi. Są bardzo dobrym pasem transmisji koronawirusa do innych osób. Drugi punkt tego consensusu to tzw. teoria odporności stadnej – jest to błędna opinia. Bo nie dość, że duża część populacji ulegnie zakażeniu, to nie ma tutaj żadnej gwarancji, że za chwilę nie wybuchnie większe ognisko zakażenia – powiedział Morawiecki.
– To, co jest consensusem w walce z koronawirusem to ograniczanie kontaktów, maseczki, dystans, dezynfekcja, warunki sanitarne, wentylowanie pomieszczeń i wietrzenie. To przerywa najbardziej skutecznie transmisję wirusa – podkreślił premier rządu.
Morawiecki poinformował, że strategia rządu jest taka, aby móc uczyć się , pracować i żyć, i aby nie zamykać gospodarki tak jak to miało miejsce podczas pierwszej fazy epidemiii na wiosnę.
–Dokonywaliśmy ogromnych zakupów. W samej Agencji Rezerw Materiałowych znajduje się dzisiaj po ostatnich zakupach kilkanaście milionów maseczek FFP2 FFP3, pół miliarda rękawiczek, wiele innego sprzętu, przyłbice, kombinezony. Rozwieźliśmy w sierpniu 75 tys. termometrów bezdotykowych, 20 mln maseczek do szkół i 10 mln litrów płynów dezynfekcyjnych. Wszystkie materiały, które były potrzebne, dotarły do szkół w odpowiednim czasie – mówił z trybuny sejmowej szef rządu.
Morawiecki wskazał także, że liczba łóżek przeznaczonych dla pacjentów z koronawirusem została zwiększona z 6 tys. do 16 tys. . Zwiększono również 3,5-krotnie liczbę łóżek z respiratorami. Premier podkreślił, że obecnie zajętych jest ponad 700 respiratorów, ale gotowych do podłączenia jest jeszcze blisko 3000.
Zdjęcie: TT/Sejm RP