Czy założyciel ruchu oazowego został zamordowany?

Instytut Pamięci Narodowej przeprowadził ekshumację zwłok księdza Franciszka Blachnickiego z krypty kościoła parafialnego w Krościenku. Czynności te wykonano w śledztwie prowadzonym w sprawie zbrodni komunistycznej polegającej na dokonaniu zabójstwa ks. Franciszka Blachnickiego w dniu 27 lutego 1987 roku w Carlsbergu przez funkcjonariuszy MSW PRL.
-Celem ekshumacji było przeprowadzenie sądowo – lekarskiej sekcji zwłok wymienionego pokrzywdzonego, połączonej z badaniami biegłych sądowych z zakresu medycyny, kryminalistyki, antropologii, genetyki i toksykologii – informuje Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Śledztwo w sprawie zabójstwa ks. Franciszka Blachnickiego zostało podjęte na nowo w dniu 21 kwietnia 2020 roku, bowiem zachodziła konieczność zbadania w ramach postępowania karnego istotnych danych, które nie były znane w 2006 roku, gdy podjęto decyzję o umorzeniu postępowania, a zostały ujawnione w następstwie nowych czynności prokuratora.
–Na obecnym etapie śledztwa działania prokuratora zmierzają do procesowej weryfikacji okoliczności śmierci ks. Franciszka Blachnickiego, w szczególności odnoszących się do jej przyczyny i mechanizmu – czytamy w komunikacie IPN.
Ksiądz Franciszek Blachnicki urodził się w dniu 24 marca 1921 roku w Rybniku, był założycielem Ruchu Światło-Życie w Polsce oraz Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła, Ośrodka „Marianum” i „Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów” w Carlsbergu.
Departament I MSW PRL umieścił wśród najbliższych współpracowników ks. Franiszka Blachnickiego w Calsbergu dwóch agentów o pseudonimach „Yon” i „Panna”, wykonujących ofensywne zadania wywiadowcze na rzecz PRL-owskiego wywiadu na terenie Niemiec, które polegały między innymi na ścisłej inwigilacji kapłana oraz podejmowaniu działań zmierzających do destrukcji podejmowanych przezeń przedsięwzięć.