Numea. Nowa Kaledonia pozostanie terytorium zamorskim Francji

Położona w zachodniej części Pacyfiku Nowa Kaledonia odrzuciła w drugim referendum niepodległość od Francji. Przeciwko niepodległości głosowało 53,26 proc. mieszkańców Nowej Kaledonii przy frekwencji wynoszącej 85,64 proc. Do głosowania uprawnionych było prawie 180 tysięcy osób spośród ćwierćmilionowej populacji wyspy.
– Wyborcy wyrazili swoje zdanie, w większości potwierdzili chęć, by Nowa Kaledonia pozostała z Francją. Jako głowa państwa witam ten znak zaufania wobec Republiki z uczuciem głębokiej wdzięczności – skomentował prezydent Francji Emmanuel Macron.
W pierwszym referendum na temat niepodległości Nowej Kaledonii, które odbyło się 4 listopada 2018 r., przeciwko temu rozwiązaniu wypowiedziało się 56,7 proc. wyborców.
Referendum jest częścią wynegocjowanego planu dekolonizacji. Porozumienie z Numea, miało na celu położyć kres niszczycielskiemu konfliktowi między rdzennymi mieszkańcami, głównymi orędownikami niepodległości, a potomkami europejskich osadników, zwanych „Saldeanami”.
Nowa Kaledonia leży na Oceanii, pomiędzy Australią i Nową Zelandią. Składa się z kilku wysp, z których największa jest właśnie ta o nazwie Nowa Kaledonia.
Warto przypomnieć, że 6 czerwca 1867 r. były powstaniec styczniowy Antoni Berezowski zorganizował w Paryżu nieudany zamach na cara Rosji Aleksandra II. Dzięki adwokatowi, który przedstawił sądowi okoliczności łagodzące, szczególnie krwawe stłumienie przez cara niedawnego polskiego powstania, które popchnęło zamachowca do działania, ława przysięgłych skazała oskarżonego na dożywotnie ciężkie roboty na Nowej Kaledonii.
Polak dotarł tam w 1867 r. Rok później postanowił uciec z wysp i niewiele brakowało, żeby jego plan się powiódł. Berezowski na wyspie pracował w roli ogrodnika, galernika i drwala. W 1884 r. dostał nawet swoje 5 hektarów ziemi. Zesłaniec do końca życia pozostał na Nowej Kaledonii, gdzie zmarł w 1916 r., ale niektórzy uważają, że było to rok później. Polak zmarł w mieście Bourail.