Pecynka. Największa bitwa Armii Krajowej

Puszcza Biała. W Pecynce odbyły się uroczyste obchody 76. rocznicy największej bitwy stoczonej przez żołnierzy Armii Krajowej z Niemcami. Grażyna Rudnik, Prezes Koła Krajowego „Opocznik” Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, dokonała odsłonięcia odnowionego pomnika postawionego w miejscu pierwszej zbiorowej mogiły poległych w walce żołnierzy AK.
Lato 1944
Od miesiąca trwa Powstanie Warszawskie. W Polsce rozpoczęto akcję Burza. Żołnierze Armii Krajowej dostali rozkaz opanowania miast przed wkroczeniem Armii Czerwonej. W lipcu zdobyto Wilno i Lwów. Rozkaz mobilizacyjny dostali także żołnierze z Obwodu AK „Opocznik”, z Ostrowi Mazowieckiej. Mjr. Antoni Jahołkowski ps. „Brzeski” mianowany dowódcą pułku rozpoczął organizację 13. pułku piechoty Armii Krajowej, mobilizując w jego szeregi także członków Obwodu „Opocznik”. Na terenie obwodu utworzono III batalion 13 pp. AK.
Batalion liczył około 950 żołnierzy, ale ze względu na braki w uzbrojeniu zmniejszono jego stan do około 450. Od początku sierpnia w składzie zgrupowania był też pluton radziecki i grupa łącznikowa z 48. Armii 1. Frontu Białoruskiego.
AK w walce z regularnym wojskiem niemieckim
Przez 40 dni oddziały AK atakowały nieprzyjaciela, nękając jego zaplecze, środki łączności oraz atakując patrole i pojedynczych żołnierzy. Gdy front zbliżył się do wschodnich rubieży Puszczy Białej, Niemcy uznali, że działania partyzanckie stanowią poważne zagrożenie dla bezpośredniego zaplecza jednostek frontowych i już w połowie sierpnia rozpoczęli przygotowania do operacji antypartyzanckiej w tym rejonie.
Do walki z oddziałami Armii Krajowej w Puszczy Białej skierowano jednostki Wehrmachtu oraz operujące w tym rejonie siły żandarmerii i SS. Do większych potyczek doszło już w dniu 28 sierpnia oraz nocą z 28 na29 sierpnia 1944 roku, kiedy podjęto próby przebicia się z okrążenia w rejonie wsi Plewki i Przedświt oraz wsi Jarząbka. Próby te zakończyły się tylko połowicznym sukcesem: przebiła się większość 7-mej i część 9-tej kompanii (choć ze sporymi stratami własnymi). Reszta wycofała się i powróciła do rejonu na zachód od leśniczówki Pecynka.
Te uderzenia partyzantów AK były zaskoczeniem dla Niemców, którzy oceniając przesadnie siły partyzanckie, odłożyli o dzień planowany na 30 sierpnia atak dla wzmocnienia sił. Niemieckie zgrupowanie liczyło łącznie 10 batalionów (ponad 6 tys. żołnierzy) ze wsparciem lotnictwa, artylerii i broni pancernej i otaczało ciasnym pierścieniem ze wszystkich stron kompleks leśny, w którym rozlokowany był III batalion 13. pp. AK.
Bitwa pod Pecynką
Decydujące walki rozegrały się w dniu 31 sierpnia. Wtedy oddziały niemieckie rozpoczęły koncentryczne ataki na pozycje partyzantów. Najsilniejszy atak wyszedł od strony wsi Pecynka. Taktyka partyzantów polegała na tworzeniu lokalnych ośrodków oporu i atakowaniu z zaskoczenia nacierających Niemców, a następnie odskakiwaniu w głąb puszczy.
Mimo ogromnej przewagi niemieckiej oddział partyzancki skutecznie bronił się i kontratakował nieprzyjaciela przez dziewięć godzin, zachowując zdolność manewrową i ogniową do końca starcia. Najcięższe walki miały miejsce w rejonie leśniczówki Pecynka, gdzie oddział pod dowództwem ppor. Alfreda Wieczorka „Tatara” w sile ok. 150 ludzi okrążony przez wojsko niemieckie stoczył kilkugodzinny bój o wyjście z okrążenia.
Była to największa bitwa partyzancka w Puszczy Białej i jedna z największych na ziemiach polskich. W walce zginęło ok. 60 partyzantów. Ranni i wzięci do niewoli zostali na miejscu rozstrzelani. Taki los spotkał także wszyskich rannych znajdujących się w szpitalu polowym. Wszyscy polegli zostali początkowo pochowani w zbiorowej mogile, na którą wykorzystano duży klomb znajdujący się przy bramie wjazdowej na teren spalonej podczas walk leśniczówki. Straty niemieckie nie są znane, ale uwzględniając specyfikę walk, można przypuszczać, że były one większe od polskich. Szacunki partyzantów mówią o co najmniej 280 zabitych i rannych.
Niemieckie ludobójstwo
Rozwścieczeni Niemcy rozpoczęli po bitwie operację represyjną przeciwko miejscowej ludności. Już 31 sierpnia na śródleśnym gościńcu w pobliżu wsi Małaszek rozstrzelali co najmniej 30 osób cywilnych, a w pobliskiej wsi Plewki następnych 11 osób.
Największa masakra miała miejsce we wsi Lipniak Majorat leżącej zaledwie kilka km na pd. od Pecynki, gdzie zostało rozstrzelanych 448 osób, wśród których większość stanowiły kobiety i dzieci. Była to największa zbrodnia wojenna Wehrmachtu we wsi polskiej w okresie okupacji niemieckiej.
Chwała Bohaterom
W 76. rocznicę tych wydarzeń, na leśnej polanie nieopodal leśniczówki w Puszczy Białej, odbyła nie uroczystość odsłonięcia odnowionego pomnika postawionego w miejscu pierwszej zbiorowej mogiły poległych w walce żołnierzy AK. Odnowienie pomnika dokonano dzięki staraniom Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koła Krajowego „Opocznik”. Jego odsłonięcia dokonała Prezes Koła Krajowego „Opocznika” ŚZŻAK Grażyna Rudnik.
Ceremonię poprzedziła polowa Msza Święta odprawiona przez księdza Jerzego Błaszczaka, kapelan Szarych Szeregów i środowisk Armii Krajowej, w intencji poległych żołnierzy Armii Krajowej, pomordowanej ludności oraz w intencji Ojczyzny. Odczytano Apel Pamięci. Salwę honorową oddali żołnierze 22. Wojskowego Ośrodka Kartograficznego w Komorowie. Na zakończenie uroczystości delegacje złożyły wieńce i zapaliły znicze pod pomnikiem upamiętniającym żołnierzy Armii Krajowej. Część artystyczną przygotowali i przedstawili uczniowie szkoły z Długosiodła.
Pamiętamy
W uroczystościach wzięli udział, kombatanci zrzeszeni w Światowym Związku Żołnierzy Armii Krajowej, przedstawiciele władz państwowych w tym Wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego dr hab. prof. IH PAN Magdalena Gawin, kpt. Jerzy Nowicki ps. „Plastuś” z 6. Brygady Wileńskiej AK a także Andrzej Pilecki – syn rotmistrza Witolda Pileckiego, prezes Instytutu Józefa Piłsudskiego prof dr hab. Wiesław Wysocki, dyrektor BUWiM Instytutu Pamięci Narodowej Adam Siwek, pełnomocnik Wojewody Mazowieckiego ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych dr Piotr Oleńczak, dyrektor Gabinetu Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Wojciech Lesiak, leśnicy, harcerze oraz młodzież szkolna ze sztandarami. W uroczystości wzięła także liczna delegacja Instytutu Historycznego Nurtu Niepodległościowego z prezesem Andrzejam Chylkiem na czele. Dzięki wsparciu UdSKiOR uczestnicy uroczystości mogli otrzymać bezpłatnie publikacje wydawnictwa Instytut Historyczny NN.