27/28 maja 1920. Tamten dzień przed stu laty …

27/28 maja 1920 roku. Jak wyglądały tamte dni oczami współczesnych. W stulecie Bitwy Warszawskiej 1920.
Józef Stalin (komisarz polityczny Frontu Południowo-Zachodniego):
Nie ulega wątpliwości, że wyprawa jaśniepańskiej Polski przeciwko robotniczo-chłopskiej Rosji jest w swej istocie wyprawą Ententy. Chodzi nie tylko o to, że Liga Narodów, której kierownikiem jest Ententa i której członkiem jest Polska, najwidoczniej aprobowała wyprawę Polski na Rosję. Chodzi przede wszystkim o to, że Polska bez pomocy Ententy nie mogłaby zorganizować swego napadu na Rosję, że przede wszystkim Francja, ale również Anglia z Ameryką udzielają ofensywie Polski pełnego poparcia. […] Na razie [jednak] Polska stoi wobec Rosji sama, bez poważnych sojuszników bojowych. […]
Żadna armia na świecie nie może zwyciężyć (mowa oczywiście o trwałym i stanowczym zwycięstwie) bez mocnego zaplecza. […] Zaplecze wojsk polskich jest jednolite i zwarte narodowo. Stąd jego jedność i odporność. Decydujący nastrój zaplecza: „poczucie ojczyzny” – przenika wieloma kanałami na polski front, tworząc w oddziałach więź narodową i hart. Stąd odporność wojsk polskich. Zaplecze Polski nie jest oczywiście jednorodne (i nie może być jednorodne!) w sensie klasowym, ale konflikty klasowe nie nabrały jeszcze takiej siły, aby mogły przełamać poczucie jedności narodowej i zarazić przeciwieństwami różnorodny pod względem klasowym front. Gdyby wojska polskie działały w rejonie samej Polski, walka z nimi byłaby niewątpliwie trudna. Ale Polska nie chce ograniczyć się do własnego rejonu, pcha wojska dalej, podbijając Litwę i Białoruś, wdzierając się w głąb Rosji i Ukrainy. Ta okoliczność zasadniczo zmienia sytuację na poważną niekorzyść dla odporności wojsk polskich. […]
Nie jest rzeczą przypadku, że ofensywa polska zaczęła się w czasie konferencji w San Remo, dokąd nie dopuszczono przedstawicieli Rosji. Nie jest rzeczą przypadku i to, że Rumunia schowała pod sukno sprawę rokowań pokojowych z Rosją… Jest przy tym rzeczą zupełnie możliwą, że polska ofensywa, która na pierwszy rzut oka wydaje się awanturą, w rzeczywistości zakłada szeroko zakrojony plan stopniowo realizowanej, kombinowanej wyprawy. Mimo wszystko trzeba jednak powiedzieć, że jeśli Ententa, organizując trzecią wyprawę na Rosję, liczyła na to, że ją pokona, to się przeliczyła, bo w 1920 roku szanse klęski Rosji są mniejsze, znacznie mniejsze niż w roku 1919.
26 maja 1920
[Polsko-sowietskaja wojna 1919–1920, Moskwa 1994, tłum. Dorota Pazio]
Z informacji w „Górnoślązaku”:
Z dniem każdym Niemcy coraz więcej nabierają śmiałości do napadania na ludność polską, z powodu braku energii u władz koalicyjnych na Górnym Śląsku, które karałyby każdy czyn zbrodniczy Niemców. Niemcy nie lękają się przed otwartym bandytyzmem, jak to przekonywają nas liczne zdarzenia włamań i kradzieży do mieszkań obywateli polskich, wykonywanych przeważnie przez niemieckie Stosstrupy [oddziały szturmowe].
Katowice, 27 maja 1920
[„Górnoślązak” nr 118/1920]
Z informacji „Kuriera Lwowskiego”:
Komisja międzynarodowa na Śląsku Cieszyńskim zapowiedziała cenzurę prewencyjną dla pism. Jest to zamach na pisma polskie, ponieważ pisma czeskie tam w ogóle nie wychodzą. W rozporządzeniu powiedziano, iż prasę cenzuruje prokurator polski w porozumieniu z prokuratorem czeskim. Jeżeli między nimi zapanuje różnica zdań, wówczas rozstrzyga komisja międzynarodowa. Z powodu tego zarządzenia wydawnictwa wszystkich pism polskich na Śląsku Cieszyńskim uchwaliły wnieść protest do komisji, a zarazem od dnia dzisiejszego zawiesić wszystkie pisma. […] Pisma cieszyńskie wydały odezwę do ludności, w której tłumaczą swój krok i zapowiadają, że nie poddadzą się cenzurze, choćby to miało za sobą pociągnąć zawieszenie pism – i że, w razie niemożności wydawania pism drogą legalną, będą zmuszone postarać się o kontakt z czytelnikami na drodze nielegalnej.
Lwów, 28 maja 1920
[Walka o Śląsk Cieszyński. Komisja plebiscytowa dławi prasę polską w Cieszyńskiem, „Kurier Lwowski” nr 131/1920]
Materiały zaczerpnięte z Projektu „Wiktoria 1920” przygotowanego przez Ośrodek KARTA na zlecenie Biura Programu NIEPODLEGŁA, w ramach obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości i odbudowy polskiej państwowości.
Materiały za: niepodlegla.pl
Prawa autorskie: Biuro Programu „Niepodległa”.
Zdjęcie: NAC