Nigdy nie obawiałem się mówić prawdy

-Nigdy nie obawiałem się mówić prawdy o naszej historii o tym, kto był agresorem, a kto ofiarą. Kto był zdrajcą, a kto bohaterem. Reprezentuje polskie interesy i wiem, jakie są oczekiwania naszych rodaków – mówił w wywiadzie, w radiowej Jedynce, Prezydent RP Andrzej Duda. Dziś mija 5 lat od wyborów prezydenckich, w których kandydat PiS pokonał urzędującego Prezydenta Bronisław Komorowskiego.
– Miałem zawsze w pamięci słowa Lecha Kaczyńskiego, który mówił, że „prawdziwą wolność będziemy mieli wtedy, kiedy w naszym kraju będę wojska sojusznicze. Wtedy cały świat będzie wiedział, że Polska to nie jest rosyjska strefa wpływów” – powiedział Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił jednocześnie, że zniesienie wiz dla Polaków przez USA to efekt bardzo dobrych relacji obu krajów, które zbudowane zostały w ostatnich latach.
–Dziś mija dokładnie 5 lat od dnia, w którym moi Rodacy wybrali mnie swoim Prezydentem. Dziękuję Wam bardzo za każdą chwilę gdy byliście ze mną, za każdy uścisk dłoni, za każde słowo i gest. Zapewniam, że polskie sprawy, nasze sprawy zawsze były, są i będą dla mnie najważniejsze. W 2015 przyszła polityka, która pokazuje, że jak się coś powiedziało, to robi się wszystko by tych słów dotrzymać. To właśnie dlatego udało się zrealizować większość zobowiązań wyborczych – podkreślił Prezydent.
Duda stwierdził, że zmiany w nastawieniu ludzi do wówczas rządzącej koalicji PO-PSL było już widać od czasu podwyższenia wieku emerytalnego przez rząd Donalda Tuska.
–Dziś osoby, takie jak Władysław Kosiniak-Kamysz, mówią, że będą bronić programu 500+ i nie podniosą wieku emerytalnego. Tymczasem to właśnie oni byli dawniej czynnymi uczestnikami procesów antyspołecznych – powiedział Andrzej Duda.