5,5 mln Polaków napisało do Białego Domu

W 1926 r. USA świętowały 150-lecie niepodległości. Naród polski złożył narodowi amerykańskiemu oryginalny prezent – życzenia, pod którymi podpisała się jedna piąta polskiego społeczeństwa. Dziś wśród 5,5 mln tych podpisów możesz odnaleźć autograf przodka.
4 lipca 1776 roku w USA 0głoszono Deklarację niepodległości, autorstwa Thomasa Jeffersona. Ten dzień obchodzony jest jako święto narodowe Stanów Zjednoczonych. W walkach o niepodległość USA walczyło wielu Polaków. Najbardziej znani to Tadeusz Kościuszko i Kazimierz Pułaski.
Kościuszko przygotowywał fortyfikacje Filadelfii, następnie na terenach wzdłuż rzeki Hudson, dzięki czemu odniesiono zwycięstwo pod Saratogą. 2 lata fortyfikował West Point. Kościuszko został szefem korpusu inżynierów w armii amerykańskiej. Dwukrotnie swoimi działaniami inżynierskimi ocalił armię gen. Nathanaela Greena w Karolinie Południowej. Otrzymał awans na generała brygady wraz z podziękowaniami od Kongresu Stanów Zjednoczonych za jego zasługi oddane w wojnie o niepodległość USA. Otrzymał także od Kongresu około 250 ha ziemi. Jeszcze większym wyróżnieniem ze strony współtowarzyszy walki było przyjęcie Kościuszki, jako jednego z trzech cudzoziemców, do Towarzystwa Cyncynatów założonego przez najbardziej zasłużonych oficerów.
Kazimierz Pułaski walczył w armii Georga Washingtona, jako generał brygady Armii Kontynentalnej. W bitwie nad Brandywine, dzięki swojej odwadze, uratował życie Georga Washingtona, za co ten, 15 września 1777 roku, promował Pułaskiego na stopień generała brygady amerykańskiej kawalerii. W 1778 Pułaski utworzył legion kawalerii, na którego czele odniósł zwycięstwo nad Anglikami w bitwie pod Charlstown. Zmarł 11 października 1779 od ran odniesionych w czasie oblężenia Savannah.
W roku 1920 żołnierze Polska otrzymała pomoc lotników amerykańskich z Eskadry Kościuszki w wojnie z najazdem bolszewickim w 1920 roku. A wcześniej prezydent USA Thomas Woodrow Wilson w Kongresie USA w roku 1918 przedstawił 14-o punktowy plan zakończenia I wojny światowej. Punkt 13. brzmiał: „Stworzenie niepodległego państwa polskiego na terytoriach zamieszkanych przez ludność bezsprzecznie polską, z wolnym dostępem do morza, niepodległością polityczną, gospodarczą, integralność terytoriów tego państwa powinna być zagwarantowana przez konwencję międzynarodową”.
W 150-ą rocznicę niepodległości Polacy wysłali do Stanów Zjednoczonych niezwykły prezent. Był to pięknie oprawiony zbiór, liczący 111 woluminów, życzeń z podpisami 5,5 miliona Polaków. Złożono go w listopadzie 1926 r. na ręce prezydenta USA Calvina Coolidge’a. Z Białego Domu trafił on do Biblioteki Kongresu USA w Waszyngtonie i tam przechowywana jest do dziś.
Akcja zbierania podpisów pod życzeniami dla Amerykanów trwała osiem miesięcy. Życzenia ozdobili rysunkami znani artyści, m.in. Zofia Stryjeńska i Władysław Skoczylas. Te 11 tomów to podpisy władz państwowych, kościelnych, świata nauki, kultury, różnego rodzaju urzędów, organizacji, instytucji, a nawet dzieci i młodzieży z maleńkich wiosek i przysiółków.
–Święto Wasze, szlachetni Amerykanie, nie jest tylko Waszym świętem. Znajduje ono gorący odzew w całym świecie, a szczególnie w naszej Ojczyźnie, Polsce, która dumna jest z tego, że w wielkiej godzinie waszych dziejów u boku Jerzego Washingtona stali pod chorągwią wolności także bohaterowie naszych walk o wolność Tadeusz Kościuszko i Kazimierz Pułaski. Wspólnie przelana krew połączyła nas na zawsze węzłem jednych i tych samych uczuć dla jednego i tego samego ideału wolnego człowieka i wolnego narodu – napisali nasi przodkowie w życzeniach z roku 1926.
–Zachowując w swym zbiorowym sercu wdzięczność wiekopomną nie tylko za Waszą ofiarę krwi, lecz i za podawaną przez Was w imię ludzkości pomoc wszelakiemu w Polsce podczas wojny cierpieniu – a nade wszystko za ratowanie od głodu i chorób dzieci – w dniu Waszego święta narodowego chcemy dzielić z Wami radość i życzyć Waszemu państwu i Waszemu narodowi jak najpomyślniejszego rozwoju na przyszłość ku dobru i szczęściu całego rodzaju ludzkiego – czytamy dalej w przesłanych życzeniach.
W tej chwili ten niezwykły prezent, jaki przesłali do Białego Domu Polacy, jest największym na świecie zbiorem polskich autografów. Ta niezwykła kolekcja została w całości zdygitalizowana dzięki staraniom Biblioteki Kongresu oraz polskiej ambasady w Stanach Zjednoczonych i Biblioteki Polskiej w Waszyngtonie. Unikatowy zbiór opublikowano w internecie na stronach Biblioteki Kongresu (Library of Congress).
–Wyrazy czci i głębokiego hołdu Wielkiemu Narodowi Amerykańskiemu za ocean śle nauczycielstwo i dziatwa tutejszej szkoły. 12 maja 1926 r. – brzmią życzenia od nauczycieli i uczniów 2-u klasowej szkoły w Morawicy k. Kielc.
Znajdziemy tam naszych przodków między innymi z takich miejscowości jak:
- Kielce
- Chęciny
- Morawica
- Bodzentyn
- Mójcza
- Obice
- Brzeziny
- Wola Morawicka
- Daleszyce
- Szałas
- Miedzianka
- Bolmin
- Łopuszno
- Jeziorko
- Górno
- Odrowążek
- Zagnańsk
- Promnik
- Wola Kopcowa
- Piekoszów
- Domaszowice
- Szewce
- Białogon
- Dąbrowa
- Samsonów
- Masłów
- Tokarnia
- Niewachlów
- Dyminy
- Bobrza
- Wilków
- Tumlin
- Wola Jachowa
- Smyków
- Makoszyn
- Wolica
… i wiele wiele innych.
Może i nasi Czytelnicy odnajdą autografy swoich przodków z roku 1926?
Link do zbiorów poniżej:
http://findingaids.loc.gov/db/search/xq/searchMferDsc04.xq?_id=loc.mss.eadmss.ms009133&_faSection=contentsList&_faSubsection=dsc&_dmdid=d4188e22&_start=1&_lines=125
Zdjęcia Materiały: IPN, Library of Congress