Sikorski czy Trzaskowski to paraliż państwa

–W razie wyboru Radosława Sikorskiego lub Rafała Trzaskowskiego, doszłoby do sparaliżowania Polski, a to ostatnia rzecz, której można sobie w obecnej sytuacji życzyć – powiedział w Programie 1 Polskiego Radia prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Zapowiada się emocjonujący dzień. O godzinie 10.00 w Warszawie zbiera się zarząd Platformy Obywatelskiej. Z jeszcze nieoficjalnych informacji wynika, że z kandydowania w wyborach prezydenckich ma zrezygnować wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Miałby ją zastąpić Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy lub europoseł Radosław Sikorski.
W porannej rozmowie w radiowej Jedynce odniósł się do tych informacji prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
– Obie kandydatury są równoważne, tzn. ani jeden, ani drugi nie nadaje się na stanowisko prezydenta Polski. W razie wyboru Radosława Sikorskiego lub Rafała Trzaskowskiego, doszłoby do sparaliżowania Polski, a to ostatnia rzecz, której można sobie w obecnej sytuacji życzyć – powiedział prezes Jarosław Kaczyński.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego różnice między oboma panami, z punktu widzenia Polaków, nie mają większego znaczenia.
– Trzaskowski już teraz ma wpływ na Warszawę i nie będę opisywał skutków tych rządów, bo nie chcę być niegrzeczny – stwierdził prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości odniósł się też do zapowiedzi wiceszefa PO Bartosza Arłukowicza, który kilka dni temu oznajmił, że jeśli Polacy nie będą mogli wrzucić kartki do urny wyborczej w wyborach bezpiecznych, tajnych, bezpośrednich i przede wszystkim uczciwych, to po prostu wyjdą na ulicę.
– Marzenie o wyprowadzeniu ludzi na ulicę i przeprowadzeniu Majdanu w Polsce jest od kilku lat ściśle związane z formacją Bartosza Arłukowicza, szefa sztabu wyborczego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – powiedział prezes Kaczyński.
Podkreślił, że dziś powodów do Majdanu nie ma, wręcz przeciwnie.
– Obecnie w Polsce bardzo wyraźnie poprawiło się życie wielu milionów Polaków. W walce z koronawirusem, a także w przeciwdziałaniu kryzysowi gospodarczemu, wypadamy bardzo dobrze i widać to we wszystkich ocenach międzynarodowych. Można to sprawdzić za pomocą liczb, a spadek produkcji, PKB czy wzrost bezrobocia wywołany COVID-19 jest niewysoki w porównaniu z innymi krajami – mówił Jarosław Kaczyński.