Kaczyński. Czy wybory się odbędą?

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla RMF FM powiedział, że wybory prezydenckie 10 maja powinny się odbyć zgodnie z wyznaczonym terminem.
– Tak, powinny się odbyć i administracja państwowa obydwu rodzajów – bo to jest i rządowa, i samorządowa, proszę pamiętać tutaj o roli administracji samorządowej – mają konstytucyjny obowiązek podjąć działania, bo zbliżają się już pierwsze terminy ku temu, żeby te wybory się odbyły. Jeśliby tego nie robiły, to łamałyby konstytucję – stwierdził prezes PiS.
Jarosław Kaczyński jest przekonany, że nie ma żadnych powodów do zmiany daty wyborów prezydenckich. Na obecny moment jest brak przesłanek do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. Szef partii rządzącej odniósł się również do kontynuacji programów społecznych, takich jak np. 500 +, 13 emerytura, wyprawka 300 +.
– Mamy w tej chwili taką sytuację i to jest zasługa rządu, że są pewne zapasy, pewne zasoby. Ale nie ma powodu ukrywać, że to, co dzieje się w samej Polsce, ale przede wszystkim to, co dzieje się wokół Polski w sferze gospodarczej, jest niebezpieczne. I tutaj na chwilę może wrócę do poprzedniego tematu – z punktu widzenia gospodarki, z punktu widzenia przeciwstawiania się kryzysowi gospodarczemu, stabilizacja polityczna, więc stan powyborczy jest nieporównanie korzystniejszy niż ten przedwyborczy. No i oczywiście byłoby to – dodam – niezwykle niekorzystne, żeby prezydent i premier byli z różnych obozów politycznych i się spierali – powiedział Jarosław Kaczyński.
Lider Zjednoczonej Prawicy mówił również o obchodach 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej.
– Ja sam bardzo bym chciał być w Smoleńsku, skoro tutaj, ze względu na Wielki Piątek, a teraz dochodzi jeszcze koronawirus, nie można obchodzić w sposób właściwy tej rocznicy. Mamy do czynienia z pewnym nowym elementem sytuacji – Rosjanie zamknęli granicę. Czy będą gotowi ją otworzyć dla delegacji? Tego w tej chwili jeszcze nie wiemy. Ale przygotowania trwają – dodał.
Jarosław Kaczyński był pytany również o niedzielą Mszę Świętą, czy pójdzie do kościoła, czy zostanie w domu, tak jak to zaleca większość biskupów.
– Ja byłem w kościele w zeszłą niedzielę i to nie stwarzało żadnych niebezpieczeństw, bo w kościele, to jest taki mały kościół, do którego ja chodzę od już sporej ilości lat, było mniej więcej 10 osób w dużej odległości od siebie. Także naprawdę nie było żadnego niebezpieczeństwa, ale później Super Express poświęcił mi uwagę aż dwukrotnie i w związku z tym teraz się zastanawiam, bo nie chcę być przedmiotem akurat tego rodzaju uwagi. Ale sądzę, że do kościoła, jeżeli to nie stwarza niebezpieczeństwa, jeżeli się przestrzega tych wszystkich zasad, to można chodzić. Nie ma zakazu – dodał.
Wywiad z prezesem Prawa i Sprawiedliwości przeprowadził na antenie radia RMF FM redaktor Krzysztof Ziemiec.
Zdjęcie: rmf24.pl