Brexit u bram?!
Brexit, którym od dłuższego czasu jesteśmy straszeni, staje się rzeczywistością. Jutro przypada ostatni dzień formalnej przynależności Wielkiej Brytanii do Unii Europejskiej. Wraz z Brexitem Unia traci 66 mln obywateli.
Od 1 lutego Wielka Brytania nie będzie już częścią Unii Europejskiej, a brytyjscy posłowie formalnie opuszczą Europarlament. Ma to liczne konsekwencje prawne, społeczne i gospodarcze. Zgodnie z wynegocjowaną przez Borisa Johnsona umową, od 1 lutego 2020 do końca grudnia 2020, będzie obowiązywał okres przejściowy. W czasie jego trwania Wielka Brytania będzie traktowana tak, jakby była wciąż członkiem Unii. Oznacza to utrzymanie status quo jej obywateli, czyli praw i swobód z czasów przed Brexitem. Dla polityków okres przejściowy to jednak czas na wypracowanie nowych regulacji, które powinny zacząć funkcjonować z początkiem 2021 roku.
Co to oznacza dla Polaków?
Po 1 lutego polscy obywatele będą mogli nadal swobodnie podróżować do Wielkiej Brytanii. Do przekroczenia granicy będzie im potrzebny, tak jak dotychczas, tylko dowód osobisty. Nie musimy się też martwić taryfami celnymi. Nadal zakazane będą wszelkie ograniczenia ilościowe, mające zmniejszyć dopływ towarów z innego państwa. Polskie produkty będą mogły swobodnie przekraczać brytyjską granicę i na odwrót, produkty brytyjskie, do których przyzwyczailiśmy się w naszych sklepach, nie znikną – przynajmniej do końca okresu przejściowego.
Co to oznacza dla świętokrzyskiego?
W związku z Brexitem na świętokrzyskiej arenie politycznej nastąpią przetasowania. Mariusz Gosek, obecnie członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego z ramienia Zjednoczonej Prawicy/Solidarnej Polski będzie nowym posłem na Sejm RP. Zastąpi posła Dominika Tarczyńskiego, który z kolei obejmie 52. mandat europosła przypadającego Polsce w ramach podziałów mandatów po odchodzących europosłach brytyjskich. Mariusza Goska w Zarządzie Województwa zastąpi najprawdopodobniej Tomasz Jamka, aktualnie dyrektor Sądu Okręgowego w Kielcach.
Brexit (ang. British ‘brytyjski’ i exit ‘wyjście’) to proces opuszczania przez Wielką Brytanię struktur Unii Europejskiej, zapoczątkowany referendum z czerwca 2016 roku, gdy 51,89% głosujących opowiedziało się za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii. Co ciekawe, pierwsze referendum, w którym Brytyjczycy mogli wypowiedzieć się przeciwko pozostawaniu w strukturach europejskich, odbyło się w czerwcu 1975, czyli 2,5 roku po wstąpieniu Wielkiej Brytanii do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej. Brytyjczycy zadecydowali wtedy o pozostaniu w strukturach wolnego rynku europejskiego. Jednak 41 lat później obywatele Wielkiej Brytanii powiedzieli: Nie, dla członkostwa w Unii, oznaczającego dla nich rosnącą liczbę emigrantów, postrzeganych jako ci, którzy odbierają im pracę oraz limitom dotyczącym czasu pracy w tygodniu, dodatkowym kosztom związanym z emisją dwutlenku węgla przez brytyjskie firmy oraz kosztom członkostwa szacowanego przez ekspertów na ok. 350 mln funtów tygodniowo.
Zdjęcie: pixabay. com