Jak dawniej witano Nowy Rok w świętokrzyskim ?

Nowy Rok od wieków obchodzony był hucznie i weselnie. Wiązano ten dzień z początkiem zmian, idącym nowym, lepszym czasem. Cały okres od Bożego Narodzenia do święta Trzech Króli był uważany w powszechnej świadomości za początek nowego czasu. Jednak nie zawsze obchodzono go już ostatniego dnia mijającego roku, bawiąc się i weseląc, jak ma to miejsce dzisiaj. Zwyczaj ten zaczęto wprowadzać dopiero w XIX stuleciu.
Bez życzeń ani rusz
Nasi dziadkowie, pradziadkowie pamiętają o nich do dziś. Nowy Rok był dawniej porą składania życzeń, gratulacji, wróżb. Zwyczajowo po noworocznym kazaniu proboszcz w kościele składał życzenia swoim parafianom. Życzył głównie pomyślności, zdrowia, urodzaju. Tuż po mszy role się odwracały, to mieszkańcy zazwyczaj na plebaniach składali życzenia dobrodziejowi. Nie zabrakło również sąsiedzkich winszowań, ludzie kłaniali się sobie słowami „Bóg Cię stykaj” – co oznaczało polecenie opiece Wszechmocnego. Ponadto nie zabrakło tego dnia chleba na stołach i soli symbolizujących boskich darów, których miało życzeniem mieszkańców nie zabraknąć przez cały rok. Rolnicy obsypywali się owsem na znak pożądanej obfitości zboża, a ci którzy obchodzili domy innych, nosili owies w rękawicy i na wszystkie rogi stołu sypali po szczypcie, aby tak całe stoły obfite były chlebem w nowym czasie.
W szlacheckich domach równo o północy składano życzenia, wznoszono noworoczny toast popularnym wówczas węgrzynem.
Psoty, zabawy, zwyczaje
W Nowym Roku lub tuż po północy w szlacheckich zwyczajach było nachodzenie dworu sąsiadów. Bawiono się i ucztowano na koszt gospodarza do momentu, aż jego zapasy się skończyły, kolejno idąc wspólnie z tymże gospodarzem do następnego dworu. W końcu zwyczaj głosił „Czym chata bogata”.
W noworoczny dzień obdarowywało się również gałązkami świerku, jodły, jałowca lub drzewkami, składając przy tym życzenia. Podarunkiem cieszyli się zwłaszcza szanowni gospodarze. W niektórych regionach gałęzie zrywano o północy lub porankiem w pierwszy dzień nowego roku. Przystrojone wieszano tuż przy świętych obrazach lub na środku sufitu w centralnym miejscu chałupy, gdzie pozostawały do przyszłego roku.
Nie zabrakło również w noworoczny dzień wzajemnych żartów i figli młodzieży. Między innymi zamazywano gliną okna, zakładano pień na drzwi, żądając ,,okupu,, za jego usunięcie. Młode kobiety wróżyły sobie zamążpójście z roztopionego wosku i ołowiu, dopatrując symbolicznych kształtów, jak: habit – zostanie mniszką, podkowa – wyjdzie za mąż za rycerza, itd.
Podobnie jak w wigilię, wierzono, że od tego, jaki gość pierwszy przyjdzie w Nowy Rok w odwiedziny, taki będzie cały przyszły rok. Mężczyzna wróżył powodzenie, kobieta zaś odwrotnie.
Popularne noworoczne przysłowia
„Jaki będzie pierwszy dzień nowego roku, taki będzie cały nadchodzący rok.”
„Na Nowy Rok pogoda, będzie w polu uroda.”
„Jak Nowy Rok jasny i chłodny – cały roczek pogodny i płodny.”
Źródła:
- Wojciechowska „Od Godów do świętej Łucji. Obrzędy doroczne w Polsce późnego średniowiecza”, Kielce 2000
www.bieliny.pl
Wędrowiec Świętokrzyski, nr 148, Grudzień 2018