Precedensowy wyrok kieleckiego sądu
W środę 18 grudnia Sąd Okręgowy w Kielcach wydał precedensowy wyrok w sprawie przyznaniu rodzinie żołnierza wyklętego zadośćuczynienia w wysokości ponad półtorej miliona złotych. Rodzina wnioskowała o 22 miliony.
Józef Durnoga w okresie okupacji niemieckiej działał w Związku Walki Zbrojnej, posługując się pseudonimami „Desant” i „Nietoperz”. Po zakończeniu II wojny światowej nie złożył broni, w okolicach Bodzentyna nadal walczył o wolną Polskę. Za swoją działalność spędził 7 lat w komunistycznych więzieniach, był torturowany, a po wyjściu na wolność ciągle dopadała go więzienna przeszłość, przez co miał problemy ze znalezieniem pracy. Zmarł w 1977 roku, a jego rodzina zadośćuczynienia doczekała się dopiero 42 lata później.
Sędzia Magdalena Michalewicz stwierdziła: „Państwo uznało, że takie osoby jak Józef Durnoga nie mogą pozostać niedocenione z uwagi na swoją działalność, a komunistyczne orzeczenia wobec nich należy unieważnić.” Jednocześnie oddaliła wniosek o odszkodowanie: – Nie może to być hipotetyczna kwota, zakładająca, że będąc na wolności pan Durnoga by się bogacił – powiedziała.
Syn zmarłego żołnierza – Waldemar Durnoga – wyrokiem sądu jest zbulwersowany, odwoła się do Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Waldemar Durnoga jest Prezesem kieleckiego Oddziały Stowarzyszenia Dzieci Żołnierzy Wyklętych i oferuje pomoc rodzinom, którym tak jak i jego, należy się odszkodowanie za krzywdy i niesprawiedliwość, poniesione przez ich przodków za walkę z sowieckim okupantem Polski.